Co roku na rynku pojawia się wiele nowych diet. Każda niesie ze sobą obietnicę szybkich i trwałych efektów. Każda kolejna ma być właśnie tą, która w końcu pomoże dziesiątkom, setkom, tysiącom osób, które pragną odzyskać szczupłą figurę. Dlaczego to nie działa wyjaśnia Barbara Janysek - doradca żywieniowy i psychodietetyk
Zastanawiałaś się kiedyś jak to jest, że niektórym udaje się schudnąć, a innym nie? Czy wiesz, że 95% osób, które schudło na diecie wraca do wagi sprzed odchudzania? Czy ta, wcale nie pozytywna statystyka ma Cię zniechęcić do działania? Czy oznacza to, że Twoje szanse są niewielkie? Na szczęście nie!
Diety i nowinki
Co roku na rynku pojawia się wiele nowych diet. Każda niesie ze sobą obietnicę szybkich i trwałych efektów. Każda kolejna ma być właśnie tą, która w końcu pomoże dziesiątkom, setkom, tysiącom osób, które pragną odzyskać szczupłą figurę.
Rosnąca świadomość
Coraz więcej mówi się o zdrowym odżywianiu. O jego zaletach, wpływie na zdrowie oraz masę ciała, o konieczności jego wprowadzenia jako elementu zrównoważonego trybu życia.
Teoretycznie wszyscy wiemy mniej więcej, jakie są jego zasady. Nawet jeśli nie jest to główny temat naszych zainteresowań – to jasnym jest, że jedzenie dużych ilości słodyczy czy fast food’ów nie sprzyja ani naszemu zdrowiu, ani figurze. Tak samo jak podjadanie czy jedzenie ponad miarę. Wiemy natomiast, że na przykład regularna, umiarkowana aktywność fizyczna wpływa korzystnie zarówno na nasze ciało, jak i samopoczucie.
Skąd więc bierze się ta rozbieżność między teorią a praktyką?
Czy winą jest niedostateczny poziom wiedzy? Jeśli to stanowiłoby rzeczywistą podstawę problemu, to jak wyjaśnić rosnącą świadomość na temat tego, co robić, aby schudnąć, przy jednoczesnym wzroście odsetka osób z nadwagą i otyłością?
Obraz posta: Pixabay CCO
Oczywiście wiedza jest potrzebnym elementem do uzyskania odpowiedniej masy ciała, ale nie jedynym i nie kluczowym.
W kontekście wiedzy problem stanowi też często szum informacyjny wokół tematyki żywienia i odchudzania. W Internecie możemy znaleźć sporo sprzecznych ze sobą doniesień, zaleceń i rad. Nietrudno pogubić się w tym wszystkim, a często im więcej takich nowinek czytamy, tym trudniej wcielić nam cokolwiek dobrego w życie.
Odchudzanie zaczyna się w głowie
Przy założeniu jednak, że dysponujemy odpowiednią wiedzą, bazującą nawet na zupełnych podstawach, dlaczego bywa, że nie potrafimy wytrwać w swoich postanowieniach? Że po kilku, kilkunastu dniach wracamy do starych i niesprzyjających przyzwyczajeń?
Odpowiedź jest jedna – odchudzanie zaczyna się w głowie.
Po pierwsze dieta to nie sposób na skuteczne odchudzanie. Jeżeli pragniesz trwałych efektów, musisz robić coś także na stałe. Rozwiązaniem tutaj jest stopniowa zmiana nawyków żywieniowych. Dzięki metodzie małych kroków wprowadzana zmiana nie będzie wysiłkiem ponad siły, co zwiększa wytrwałość, tak potrzebną podczas całego procesu.
Nastawienie
Na nic zdadzą się najlepsze zalecenia, jeśli nasze nastawienie nie będzie właściwe. Ono z kolei składa się z wielu elementów, ale jego fundamentem jest przyczyna podejmowanych działań oraz uświadomienie sobie, co sprawiło, że dotychczasowe próby (jeśli były podejmowane) były nieskuteczne.
Mówiąc tutaj o przyczynie mam na myśli przekonania, które sprawiają, że w ogóle pojawia się chęć odchudzania. Choć każda z nas jest inna to na bazie swojego doświadczenia w pracy z kobietami, wyróżniam dwie podstawowe kategorie tych przekonań.
Kategorię pierwszą można by streścić w słowach „muszę się zmienić, żeby być ważna”. Objawia się ona w negatywnych myślach pod własnym adresem, zaniżonym poczuciu własnej wartości, silnym niezadowoleniu z siebie i swojego wyglądu rzutującym na ogólne samopoczucie.
Druga kategoria jest wyrazem szacunku i troski o siebie „jestem ważna, dlatego zasługuję na zmianę”. Ta druga kategoria – niestety – występuje zdecydowanie rzadziej. Natomiast takie myślenie bardzo sprzyja i ma ogromny wpływ zarówno na sam przebieg odchudzania, jak i na efekt końcowy.
Jeśli uważam, że zasługuję na to, aby o siebie zadbać, a odchudzanie ma być nie karą, ale sposobem na poprawę zdrowia i samopoczucia, nie będę podejmować niesprzyjających zachowań – jak głodówki, restrykcyjne diety, czy zbyt forsowne ćwiczenia fizyczne.
Dzięki takiemu podejściu, które na szczęście można wypracować, nie poddajemy się zbyt łatwo, po pierwsze dlatego, że sama droga nie jest tak męcząca, po drugie dlatego, że wiemy, że robimy coś dobrego dla siebie.
Motywacja
Kolejnym elementem jest motywacja, która nami kieruje. Jeszcze przed odchudzaniem warto odpowiedzieć sobie na pytanie – po co chcę schudnąć? Co mi to da? Zbudowanie silnej, prawdziwej wewnętrznej motywacji pomaga utrzymać siłę i wytrwałość, dlatego warto wracać do swoich odpowiedzi na powyższe pytania zawsze wtedy, kiedy czujemy spadek formy.
Jedzenie to nie tylko paliwo
Analizując dotychczasowe próby odchudzania warto pamiętać, że jedzenie to nie tylko paliwo dla naszego organizmu. Choć to stanowi jego podstawową funkcję, nie znaczy to, że jedyną.
Bywa, że sięgamy po jedzenie w momentach stresu, trudnych emocji czy nudy. Także wtedy, kiedy chcemy wyrazić swoje uczucia – częstując swoich gości, czy karmiąc domowników. Jedzenie jest także elementem kontaktów społecznych. Jest obecne w naszym życiu niemalże stale, dlatego zaczynając odchudzanie warto przemyśleć w jakich sytuacjach sięgam po nie najczęściej? Czy są chwile, kiedy jem, mimo, że nie jestem głodna? Czy mam może problem z pokusami? A może pod wpływem częstowania i zachęcania ulegam? Może, kiedy jest mi smutno najprościej sięgnąć mi po coś słodkiego? W wypadku każdej osoby odpowiedź będzie inna, ale na pewno da punkt wyjścia do wprowadzania zmiany.
Gdybyśmy bowiem sięgali po jedzenie tylko w odpowiedzi na prawidłowo odczytywane sygnały płynące z ciała (głodu i sytości) nadmierna masa ciała nie stanowiłaby problemu. Uzmysłowienie sobie tych zależności okazuje się bardzo często kluczowym elementem i pomaga podjąć takie działania, które będą adekwatne dla danej osoby.
Dobry początek
Elementów, które wpływają na skuteczne odchudzanie nie sposób streścić w jednym artykule, ale z całym przekonaniem mogę stwierdzić, że zastanowienie się nad powyższymi kwestiami i zmiana podejścia do odchudzania przyniesie spore korzyści.
Pamiętaj, że nie jesteśmy tylko ciałem. Że utrata kilogramów powinna być wynikiem dobrych dla Ciebie działań, które same w sobie sprawiają Ci przyjemność. Bo odchudzanie może i powinno (!) być przyjemne. Restrykcje, zbyt sztywny plan, wyrzuty sumienia nie dają nic wartościowego i nie przynoszą trwałych efektów. Zmiana stylu życia na zdrowszy, w zgodzie ze sobą, dostosowana do możliwości i preferencji skutkuje natomiast nie tylko szczuplejszą sylwetką, ale wzrostem zadowolenia i dumy z siebie!
I tego Ci serdecznie życzę!
Barbara Janysek
Wpis gościnny przygotowała Barbara Janysek – doradca żywieniowy, psychodietetyk, coach, członek Towarzystwa Psychodietetyki. Wspiera kobiety w skutecznym odchudzaniu, zmianie nawyków żywieniowych i zwiększaniu pewności siebie. Prowadzi swój gabinet, a także sesje on-line, organizuje warsztaty, webinary. Autorka bloga www.fitstrategia.pl oraz kursu on-line Zmień myślenie, zmień jedzenie.
COMMENTS